Mimo jesiennej pogody, mimo że jeszcze tydzień się jeszcze nie skończył, mimo wielu prac, aby nasz Ośrodek był jeszcze piękniejszy, działamy dalej. Jeździmy konno, ulepszamy i cały czas mamy świetne humory! Emi i Duszka zostały już oddane w „Wasze ręce” i mają już własne grona wielbicieli. Obie chodzą już pod Wami na lonży, a Ci bardziej zaawansowani zaliczyli już na nich małe skoki.
DZIEJE SIĘ dzięki wspaniałym ludziom, którzy budują HipoManię razem z nami. Tylko spójrzcie